Ezra |
Wysłany: Śro 12:48, 15 Sie 2007 Temat postu: Żarty. |
|
Po kilku latach ciężkich bojów wierny rycerz powrócił do królewskiego zamku. Klęknął przed majestatem, złożył u stóp króla zakrwawiony i wyszczerbiony miecz i powiedział:
- Wasza Wysokość, przez ostatnie piec lat wyrzynałem w pień wsie, puszczałem z dymem miasta, gwałciłem kobiety, topiłem dzieci - wszystko, by pognębić twoich wrogów na zachodzie...
- Zaraz, zaraz... - przerwał niepewnie król. - Przecież ja nie mam żadnych wrogów na zachodzie.
- A...to teraz już masz.
Był sobie Lucyfer i miał pomocnika małego diabełka. Pewnego razu Lucyfer kazał diabełkowi na ziemi coś ukraść.
Znalazł się w U.S.A i mówi:
- Jestem mały diabełek, mam mały kuferek przyleciałem coś ukraść.
- Niestety diabełku u nas nie ma co ukraść, ale leć do Rosji.
I tak uczynił. Znalazł się w Rosji i mówi:
- Jestem mały diabełek, mam mały kuferek przyleciałem coś ukraść.
- Niestety diabełku u nas nie ma co ukraść, ale leć do Polski. I tak uczynił.
- Jestem mały diabełek... o kurcze gdzie mój kuferek!!
Pewnego razu w Raju do Adama odezwał się Bóg:
- Słuchaj chłopie, widzę, że jesteś bardzo samotny więc spróbuje ci pomóc. Stworzę ci do towarzystwa istotę doskonałą, spełnienie twych najskrytszych marzeń, po prostu cudo! Ale do tego potrzebuję twej nogi, ręki, ucha, oka i ośmiu żeber.
Na to Adam po głębszym zastanowieniu się:
- Hmmm..... a co dostanę za jedno żebro? |
|